Siatkarki Trefla Proximy Kraków zainaugurowały pierwszy sezon w ekstraklasie wyjazdową porażką 1:3 z ŁKS-em Commercecon Łódź. - Nikt nie stawiał nas w roli faworyta, ale możemy być rozczarowane naszą grą - przyznaje Ewelina Brzezińska, kapitan krakowianek.

Trefl Proxima rozpoczynał debiutancki sezon wśród najlepszych ze sporymi nadziejami. Prezes klubu Łukasz Kadela mówił nawet, że marzy mu się miejsce w pierwszej czwórce. Z drugiej strony tonował nastroje, przyznając, że celem drużyny jest ósme miejsce. Ma ją do tego poprowadzić Alessandro Chiappini, trener, który ma już na koncie m.in. mistrzostwo Polski z Atomem Treflem Sopot.

Po pierwszej kolejce siatkarki z Krakowa są jednak dopiero trzynaste. W poniedziałek w Łodzi najpierw przegrały pierwszego seta, potem po emocjonującej końcówce wygrały drugą partię, ale w dwóch kolejnych nie dały rady postraszyć rywalek.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze