Z opracowania: Prognoza ludności na lata 2014 - 2050, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2014
Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2014
Z opracowania: Prognoza ludności na lata 2014 - 2050, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2014:
(...) W 2013 r. w województwie łódzkim średnia długość trwania życia mężczyzn była najkrótsza w Polsce i wynosiła 70,7 lat, czyli o ponad 4 lata mniej niż w podkarpackim, które pod tym względem jest od lat wiodącym województwem. Zróżnicowanie średniego trwania życia kobiet w przekroju wojewódzkim jest mniejsze - maksymalna różnica wynosi 2,3 roku. W 2013 r. najkrócej żyły mieszkanki województwa śląskiego, łódzkiego oraz lubuskiego - 80,1 lat, natomiast najdłużej mieszkanki województwa podkarpackiego i podlaskiego - odpowiednio 82,4 i 82,3 lata.
Zgodnie z przewidywaniami przeciętne trwanie życia będzie wydłużało się we wszystkich województwach w całym prognozowanym okresie, a różnica między skrajnymi parametrami trwania życia zmniejszy się. Po 2045 r. trwanie życia dla mężczyzn przekroczy barierę 80 lat. Nadal w województwie podkarpackim i małopolskim mężczyźni będą żyli najdłużej - 83 lata, natomiast najkrócej - podobnie jak dziś - w województwie łódzkim i warmińsko-mazurskim (odpowiednio 80,8 i 81,5 lat). Wśród kobiet za najbardziej długowieczne będzie można uznać mieszkanki województw leżących na terenach Polski południowo-wschodniej i wschodniej, a w szczególności województw podkarpackiego, podlaskiego oraz małopolskiego, gdzie kobiety będą dożywały co najmniej 88 lat, a więc o 1,6-1,8 roku więcej niż ślązaczki i łodzianki, które - pod względem długości trwania życia - nadal będą plasowały się na ostatnim miejscu.
W 2013 r. w Polsce różnica między przeciętnym trwaniem życia mężczyzn i kobiet wynosiła 8,3 lat, z czego maksymalne rozpiętości - powyżej 9 lat - notowane były w województwie łódzkim, podlaskim oraz warmińsko-mazurskim. W ciągu blisko 40 lat - w południowej części kraju, tj. podkarpackim i małopolskim oraz w województwie pomorskim, gdzie na każde 100 tys. ludności zmarło blisko 900 osób. W najtrudniejszej sytuacji znajdowało się województwo łódzkie, dla którego wskaźnik ten był ponad 40% wyższy. W prognozowanym okresie ogólny współczynnik zgonów będzie zwiększał się we wszystkich województwach. Najmniejszy przyrost (o 1,3 punktu promilowego) będzie notowany dla województwa mazowieckiego, natomiast największy dla opolskiego (o 4,1 punktu promilowego). Nadal najmniejsze natężenie zgonów będzie notowane w województwach pomorskim (1133 na 100 tys. ludności), podkarpackim (1144), oraz mazowieckim (1149) i wielkopolskim (1167), a najwyższe w województwie łódzkim (1405). Rozpiętość między skrajnymi wskaźnikami zmniejszy się o blisko 20% (...)
Wszystkie komentarze