Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
1 z 75
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
2 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
3 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
4 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
5 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
6 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
7 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
8 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
9 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
10 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
11 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
12 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
13 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
14 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
15 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
16 z 75
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
17 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
18 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
19 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
20 z 75
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
21 z 75
Kolejka na Kasprowy Wierch
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
22 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
23 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
24 z 75
Kolejka na Kasprowy Wierch
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
25 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
26 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
27 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
28 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
29 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
30 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
31 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
32 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
33 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
34 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
35 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
36 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
37 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
38 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
39 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
40 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
41 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
42 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
43 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
44 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
45 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
46 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
47 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
48 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
49 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
50 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
51 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
52 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
53 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
54 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
55 z 75
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
56 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
57 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
58 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
59 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
60 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
61 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
62 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
63 z 75
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
64 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
65 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
66 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
67 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
68 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
69 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
70 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
71 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
72 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
73 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
74 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
75 z 75
W sobotę w Tatrach była piękna, słoneczna pogoda. Na szlakach - polskich i słowackich - było więcej turystów niż nawet w szczycie sezonu. Na szczycie Kasprowego Wierchu o 18, czyli pół godziny przed planowanym odjazdem ostatniej kolejki, na zjazd oczekiwało jeszcze około 200 osób. To prawdopodobnie już ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w Tatrach w tym roku.
Wszystkie komentarze