Po raz pierwszy w historii Krakowa zastosowano w Lasku Mogilskim metodę pozyskiwania nasion z lokalnego drzewostanu. I pewnie nie po raz ostatni, ponieważ mamy jeszcze sporo hektarów do zalesienia. W tym roku posadziliśmy w mieście 20 tys. drzew, ale sadzonki to import - przyjechały albo z innych części Polski, albo w ogóle z zagranicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.