Kraków tylko na noclegową pomoc dla uchodźców uciekających przed wojną w Ukrainie wydał dotąd 9 mln zł. Suma ta będzie rosnąć; lada moment mają zostać otwarte dwa duże punkty oferujące nocleg dla 800 osób, miasto w końcu zacznie koordynować też wolontariuszy. - Jesteśmy u kresu wydolności, rząd musi w końcu zacząć relokować ludzi do innych miast - przyznaje jednocześnie Magistrat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.