Trzy lata, dziesięć miesięcy i szesnaście dni. Tyle zajęło Kamilowi Bąblowi przejście prawie 3 tys. ulic Krakowa. Socjolog i bloger wszedł też na wszystkie kopce, cmentarze i mosty, zaliczył Las Wolski. W nogach ma ponad 2,8 tys. km.
Wielu krakowian zgodzi się ze mną, że piękny jest Zwierzyniec. A dzielnicą, która jakoś mnie nie porwała, jest Biały Prądnik - opowiada Kamil Bąbel, który zamierza przejść wszystkie ulice w mieście. Podróż chce zakończyć na początku lata.
W poniedziałek na krakowskich ulicach rozpoczną się kolejne remonty. Na przykład na ul. Królowej Jadwigi zamiast jednego "wahadła" - będą trzy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)