W szkole i na studiach trzeba uczyć, że kwestionowanie autorytetów to nic złego. Tylko z takiego twórczego fermentu rodzi się postęp. To zresztą ciekawe, że Polacy, którzy są bardzo krytyczni, co widać po komentarzach w internecie albo tramwaju, są tak mało odważni na uczelni lub w sytuacjach biznesowych - mówi Artur Chmielewski, inżynier pracujący w NASA.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.