Gdyby żył, kończyłby właśnie 154 lata. Kraków pamięta o Stanisławie Wyspiańskim i z okazji jego urodzin co roku przypomina o twórczości wybitnego artysty. Tym razem Muzeum Krakowa zaprasza do Rydlówki na monodram Kingi Kowalskiej "Raz dookoła. Kobiety Wesela" i spotkanie literackie.
Korowód weselny, tradycyjne osadzanie chochoła i performatywne oprowadzanie - Kraków uczciły 122. rocznicę wesela Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny w Bronowicach.
Zmarła Maria Rydlowa, kustosz Muzeum "Rydlówka" w krakowskich Bronowicach, redaktorka Wydawnictwa Literackiego i żołnierz AK. "Bez niej Bronowice nie będą już takie same" - napisali pracownicy Rydlówki w mediach społecznościowych.
W Bronowicach w sobotę rano ruszył tradycyjny korowód upamiętniający 121. rocznicę ślubu Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny. Po południu przed Rydlówką rozpocznie się okrywanie krzewów róży słomą i tradycyjne osadzanie Chochoła. Czytane będą fragmenty "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego, można też będzie zwiedzać muzeum mieszczące się w zabytkowym dworku.
Rydlówka ponownie otwarta: "miejsce, w którym literatura splata się z muzyką i sztuką", po dwóch latach przerwy znów można zwiedzać. Do 24 listopada za darmo.
Tadeusz Boy-Żeleński nie pozostawił na nim suchej nitki. Wtórował mu Kazimierz Sichulski w swych karykaturach. Ale modę na żarty z Lucjana Rydla zapoczątkował jego bliski kolega z lat szkolnych Stanisław Wyspiański. Tak chwytliwa legenda przysłoniła prawdziwy obraz człowieka niepospolitego, o różnorodnych talentach i niespożytej pracowitości.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, przyszłorocznemu "osadzaniu chochoła" przed "Rydlówką" towarzyszyć będzie otwarcie muzeum po paroletniej przerwie. Jego rada programowa zatwierdziła właśnie projekt remontu bronowickiego dworku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.