Cracovia szuka wzmocnień. Jej piłkarzem został napastnik Patryk Makuch. Z klubu najprawdopodobniej odejdzie m.in. Rivaldinho, ale dużo większym wyzwaniem będzie zastąpienie Pellego van Amersfoorta.
- Wiadomości o synu Rivaldo zawsze miały dużą moc, dobrze się sprzedawały. O moich błędach i golach zawsze będzie głośniej niż o błędach i golach innych piłkarzy - uważa Rivaldinho, napastnik Cracovii, syn legendy reprezentacji Brazylii.
To był głośny wystrzał, ale wygląda na to, że niecelny. Brazylijczyk Rivaldinho, który miał w Cracovii zrobić furorę, na razie nie potrafi doskoczyć do oczekiwań.
Cracovia w swojej nowym ośrodku treningowym rozegrała pierwszy tej zimy sparing. Ograła pierwszoligową Puszczę Niepołomice 3:1.
Rivaldinho złożył podpis pod kontraktem wiążącym go na trzy lata z Cracovią. Jego ojciec był jednym z najsłynniejszych piłkarzy przełomu wieków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.