- Wsiedliśmy do wagonu i nagle okazało się, że połowa z nas ma kupione bilety na fotele, których w nim nie ma - relacjonują pasażerowie składu PKP TLK z Krakowa do Gdyni. PKP wyjaśnia: "Z przyczyn technicznych jeden z wagonów pociągu został zastąpiony innym. W związku z tym zmianie uległa numeracja miejsc".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.