Porażka z Sandecją Nowy Sącz zakończyła pracę Mariusza Rumaka w Niecieczy. We wtorek Bruk-Bet Termalica pożegnał 40-letniego szkoleniowca.
Po szóstej porażce w sezonie posada Mariusza Rumaka, trenera Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, wisi na włosku. - Mogliśmy wygrać każde z czterech ostatnich spotkań. Życie jest brutalne - mówi szkoleniowiec.
Kiepski w pierwszej połowie Lech Poznań potrafił tym razem wykorzystać swoje doświadczenie i wypunktować Termalicę Nieciecza 3:1
Piłkarze z Niecieczy w niedzielę zainaugurują ligę meczem z Jagiellonią Białystok. - Zamierzamy walczyć o każdy centymetr boiska, bić się o każdą piłkę - zapowiada trener Mariusz Rumak cytowany przez oficjalną stronę klubu.
- Nie udało nam się zakontraktować wszystkich piłkarzy, z którymi rozmawialiśmy - przyznaje Marcin Baszczyński, dyrektor sportowy Bruk-Betu Termalika. W niedzielę niecieczanie w pierwszej kolejce ekstraklasy zagrają z Jagiellonią Białystok.
Piłkarze z Niecieczy rozpoczęli przygotowania do sezonu pod wodzą nowego trenera Mariusza Rumaka. Nie weźmie w nich udziału ośmiu zawodników, których w poniedziałek klub pożegnał za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej.
Wisła Kraków zremisowała 1:1 ze Śląskiem Wrocław i na kolejkę przed końcem rozgrywek jest liderem dolnej ósemki ekstraklasy. - Chcemy, by tak było również po spotkaniu z Podbeskidziem - mówi Dariusz Wdowczyk, trener krakowian.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.