Rzeźba maltańskiego artysty Austina Camilleriego stanęła w piątek na placu św. Ducha, przy Teatrze im. Juliusza Słowackiego. Okazją było 50-lecie nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy republiką Malty a Polską. Rzeźba pozostanie na placu do końca września.
- Jesteśmy krajem małym, ale odbijają się u nas wszystkie globalne problemy: kryzys migracyjny, klimatyczny, bieda, populizm, ksenofobia - mówił na UJ prezydent Malty George William Vella. - W rocznicę wyzwolenia Auschwitz mówimy "nigdy więcej", ale niczego się nie nauczyliśmy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.