Polski Instytut Sztuki Filmowej nie przyznał dotacji Krakowskiej Fundacji Filmowej na promocję rodzimych: dokumentu, animacji i krótkiego metrażu. Nie rozpatrzył pozytywnie także prośby o dofinansowanie KFF Industry, organizowanego podczas majowego festiwalu filmowego w Krakowie. - To pierwsza taka sytuacja w naszej 20-letniej historii. To katastrofa dla twórców filmowych - mówi w rozmowie z nami Barbara Orlicz-Szczypuła, prezeska fundacji.
Krakowski Festiwal Filmowy zmienia formułę na hybrydową. Organizatorzy zachęceni ubiegłorocznym sukcesem edycji wirtualnej w tym roku połączą ją z seansami kinowymi na żywo. Pozostaje tylko trzymać kciuki, by do końca maja kina mogły wznowić działalność. 61. edycja festiwalu od 30 maja do 6 czerwca.
40 tysięcy widzów - tylu miłośników kina wzięło udział w pierwszej w historii wirtualnej odsłonie Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Jubileuszowa, 60. edycja festiwalu zakończyła się frekwencyjnym sukcesem.
Przerażający dokument o radykalizujących się polskich nastrojach, "Mój kraj taki piękny" Grzegorza Paprzyckiego zdobył Złotego Lajkonika 59. Krakowskiego Festiwalu Filmowego.
Złoty Róg dla syryjskiego reżysera Talala Derkiego za wstrząsający dokument "O ojcach i synach", Złoty Smok dla francuskiej animacji krótkometrażowej "Popraw włosy, Oliver" Armelle Mercat oraz Złoty Hejnał za "Ryuichi Sakamoto: Coda" - portret zmagającego się z chorobą oscarowego kompozytora autorstwa Amerykanina Stephena Nomury Schible. Wśród polskich twórców triumfowali Rafał Łysak ("Miłość bezwarunkowa") i dwie Marty - Pajek za animację "III" oraz Prus za dokument "Over the Limit". Marta Prus wychodziła po nagrody aż czterokrotnie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)