W pierwszym meczu po świątecznej przerwie krakowianki we własnej hali pokonały Perfumerias Avenida Salamanka 52:48. Dzięki temu wciąż mają szanse, by wiosną grać w europejskich pucharach.
Długo trzeba było czekać, ale tym razem wątpliwości nie było. Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków wygrały z Basket Lattes Montpellier Agglomeration 85:67.
Dwa zespoły z Rosji i dwa z Turcji - m.in. z takimi rywalami zagrają koszykarki Wisły Can-Pack w fazie grupowej Euroligi. - Trafiliśmy do zdecydowanie silniejszej grupy - nie ukrywa na oficjalnej stronie klubu Krzysztof Szewczyk, trener krakowianek.
Podopieczne Jose Hernandeza pokonały turecki Mersin Buyuksehir w przedostatniej kolejce grupy A Euroligi. To oznacza, że są już pewne występu w ćwierćfinale mniej prestiżowych rozgrywek EuroCup.
26 października koszykarki Wisły Can-Pack w hali w Czyżynach zainaugurują występy w europejskich pucharach.
Wisła Can-Pack w Stambule gra w turnieju finałowym Euroligi. Zobacz zdjęcia hali i okolic.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.