"Mówię wyłącznie we własnym imieniu: Jarosław Kaczyński niestety nie sprostał już tej wielkiej odpowiedzialności, którą sam na siebie przyjął" - ocenia konserwatywny historyk i publicysta prof. Andrzej Nowak. Wskazuje, że "potrzebna jest zmiana w sztafecie pokoleń budujących Polskę".
Jednym wszystko kojarzy się z seksem, innym z czasami stalinowskimi. Do tych drugich należy prof. Andrzej Nowak, arbiter pisowskiej elegancji i moralna wyrocznia prawicy. Przed wyborami strzela z naprawdę grubej armaty: "Tego nie było nawet za Stalina" - napisał w portalu wPolityce.
"Pozwalamy sobie napisać do Pana, by wyrazić nasze głębokie zaniepokojenie szkodami, jakie wizerunek Polski ponosi w związku z nowelizacją Ustawy o IPN, podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę" - napisali historycy prof. Andrzej Nowak i prof. Robert Frost w liście otwartym do premiera Mateusza Morawieckiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.