Wyruszą 5 lipca z Warszawy, pokonają ponad 3000 kilometrów do Monte Cassino. 19 lipca zameldują się w Krakowie, by zakończyć wyprawę paradą na Rynku Głównym. Cel akcji: zebranie miliona euro na pomoc dzieciom, poszkodowanym w wypadkach drogowych.
Po całym dniu zachmurzenia słońce powitało kierowców 35 fiatów 126p na Rynku Głównym, biorących udział w Wielkiej Wyprawie Maluchów. Celem akcji było zebranie pieniędzy na pomoc dziecięcym ofiarom wypadków drogowych.
Kilka tysięcy wolontariuszy znów wyruszy na tatrzańskie szlaki w ramach wielkiego projektu edukacyjnego "Czyste Tatry ekoMałopolska". 12. odsłona akcji odbędzie się w dniach 30 czerwca - 1 lipca.
Tak mówił poseł PO Aleksander Miszalski, otwierając 1. Kongres Krakowskich Przedsiębiorców. A Rafał Sonik rozprawiał o tym, co prowadzi do społecznego szczęścia.
Jak to się stało, że Polska wyrosła na ważnego gracza w świecie piłki ręcznej?
2 lipca odbędzie się jedenasta już edycja akcji Czyste Tatry, a wraz z nią kolejna odsłona Eko MeetUp, czyli spotkania ze znanymi w Polsce influencerami internetowymi.
Miłośnicy białego szaleństwa w ten weekend będą musieli pożegnać się z radością jazdy na nartach. Najwyżej położone stacje narciarskie w Tatrach kończą sezon. Na koniec sezonu zaplanowano mszę św. na Kasprowym Wierchu. Polacy wraz z Ukraińcami będą modlić się o pokój.
Ulewny deszcz nie przeszkodził 2500 wolontariuszom, którzy wraz z ambasadorami akcji Czyste Tatry wyruszyli na tatrzańskie szlaki, aby po raz 10. zebrać śmieci pozostawione przez nieodpowiedzialnych turystów.
To będzie już dziesiąta edycja akcji sprzątania Tatr. W najbliższą sobotę (31 lipca) wolontariusze znów wyjdą na szlaki. Po raz czwarty do sprzątania zachęcać będą twórcy internetowi, m.in. Rezigiusz, Palion, N3jxiom czy Yoshi.
Rafał Sonik pierwszy raz od pięciu lat nie tylko wygrał etap Rajdu Dakar, ale też w klasyfikacji końcowej stanął na podium. Był trzeci w kategorii quadów. - To ogromna satysfakcja, bo dwa lata temu o tej porze szanse na taki wynik wydawały się minimalne - przyznaje krakowianin.
Rafał Sonik wrócił po kontuzji i ponownie jedzie w Rajdzie Dakar. Krakowianin miał dwa lata, by wyleczyć kolano i przygotować się do ścigania, tym razem po bezdrożach Arabii Saudyjskiej. Po ośmiu z dwunastu etapów jest trzeci w klasyfikacji generalnej.
- Byłem na głębokim dnie, ale tym bardziej cieszył mnie powrót do ścigania - opowiada krakowianin Rafał Sonik, kierowca quada, który w najsłynniejszym rajdzie świata wystartuje po rocznej przerwie.
- Na świecie jest coraz mniej całkowicie pustych miejsc, a Rajd Dakar musi się do tego dostosować. Ale gdy ktoś już go zasmakuje, nie może bez niego żyć - rozmowa z Rafałem Sonikiem, krakowianinem, kierowcą quada, zwycięzcą Rajdu Dakar z 2015 r., który w tym roku rajd ogląda w roli widza.
To mają być rekordowe zawody: aż 90 zawodników z 25 krajów wystartuje w sobotę w inauguracyjnej rundzie mistrzostw świata SuperEnduro w Krakowie. Polscy kibice liczą na Tadeusza Błażusiaka. - Słyszeć doping całej Areny, to specjalne wydarzenie - przekonuje rider.
Rafał Sonik nie wystartuje w zbliżającej się 41. edycji Rajdu Dakar. Poleci jednak do Ameryki Południowej w innej roli. Będzie obserwować, zbierać doświadczenia i relacjonować wydarzenia dla kibiców w Polsce.
- Wreszcie zacząłem łapać swój zwyczajny rytm - powiedział Rafał Sonik zaraz po ukończeniu czwartego etapu Rajdu Maroka. Pierwszego od czasu poważnego złamania, który zakończył z najlepszym czasem w klasie quadów. W klasyfikacji generalnej zajmuje drugie miejsce.
- Jest ryk silnika, gaz reaguje pod ręką, zaczyna pracować zawieszenie, a koła wybierają pierwsze nierówności. Pełnia szczęścia! A jeszcze pół roku wcześniej wydawało się to niemożliwe - mówi szeroko uśmiechnięty Rafał Sonik krótko po zakończeniu prologu Atacama Rally.
- Do niedawna zagranicznym gościom musiałem się tłumaczyć, że Polska co prawda jest w Unii, że Polacy jeżdżą już dobrymi samochodami, ale jeszcze nie wiedzą, że puszkę po piwie trzeba wyrzucić do kosza - mów Rafał Sonik, pomysłodawca akcji "Czyste Tatry".
Od dziś pod Tatrami rozpoczyna się siódma akcja "Czyste Tatry", która potrwa przez weekend. Co roku Tatry odwiedza kilka milionów turystów. Wśród nich zdarzają się tacy, którzy zostawiają po sobie śmieci.
Krakowianin, który złamał nogę podczas Rajdu Dakar, we wtorek przeszedł operację kolana w szpitalu im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie.
- Organizatorzy Dakaru niepotrzebnie chcą jeszcze utrudniać rajd. Pustynia po przejeździe samochodów i ciężarówek była rozorana głębokimi koleinami - opowiada Rafał Sonik, który podczas piątego etapu złamał nogę.
Krakowianin ukończył szósty etap Rajdu Dakar, ale nie stanął na starcie siódmego. Walcząc z bólem, dotarł na biwak w Arequipie, ale badanie lekarskie wykazało złamanie dwóch kości podudzia. Konieczna będzie operacja.
Rafał Sonik wycofał się z Rajdu Dakar. W trakcie piątego etapu quad Polaka wbił się w piach. Sonik ma złamane kości strzałkową i piszczelową.
Z rywalizacji samochodów wycofał się Sebastian Loeb. Ze ścigania quadem zrezygnował broniący tytułu Siergiej Kirjakin. Jedynym Polakiem, który zachowuje szanse na podium, jest Rafał Sonik.
Krakowianin trzyma się czołówki Rajdu Dakar w rywalizacji quadów. Po czterech etapach jest siódmy w klasyfikacji generalnej.
Krakowianin jedzie równo, popełnia mało błędów, ale... - Jestem zaniepokojony słabszą mocą silnika - martwi się Rafał Sonik.
Na pierwszym etapie Rajdu Dakar krakowianin zajął najwyższe miejsce z Polaków. Dobrze spisał się też Jakub Przygoński, kierowca mini.
Nowy rok przywitali w Limie i już dwa dni później zameldowali się w bazie Rajdu Dakar, by dokonać przedstartowych formalności. W czwartek Rafał Sonik i Kamil Wiśniewski zostawili quady w zamkniętym parku maszyn. Odbiorą je dopiero w sobotę przed oficjalną ceremonią rozpoczęcia 40. edycji supermaratonu.
- W 2009 roku, kiedy zadebiutowałem w Rajdzie Dakar, nie miałem pojęcia, na co się porywam. Byłem marzycielem. Dziś świadomie podejmuję wyzwanie - rozmawiamy z Rafałem Sonikiem, przedsiębiorcą, kierowcą quada z Krakowa. W sobotę po raz 10. wystartuje w prestiżowym Rajdzie Dakar.
Ostatniego dnia Rajdu Maroka wskoczył na trzeci stopień podium i tym samym przypieczętował zajęcie drugiego miejsca w Pucharze Świata quadowców. - Oczywiście jak każdy sportowiec z ambicjami celowałem w złoty medal i siódme trofeum, ale w perspektywie tego, co przeżyłem w tym sezonie, czuję satysfakcję. Ósme podium w karierze smakuje równie dobrze, jak zwycięstwo - mówi Rafał Sonik.
30 czerwca rozpocznie się szósta edycja akcji "Czyste Tatry". Kilka tysięcy wolontariuszy posprząta śmieci z górskich szlaków, a przy okazji spróbuje pobić rekord Guinnessa.
Na piątkowym etapie Qatar Cross Country Rally po raz kolejny potwierdziła się teza, że rajdy terenowe są nieprzewidywalne i w każdej chwili może dojść do nagłego zwrotu akcji, który odmieni losy rywalizacji. Rafał Sonik przejechał 120 km odcinka specjalnego z urwanym wahaczem, a mimo to uzyskał najlepszy czas. Bo jego rywale również zmagali się z awariami. Jednemu z nich do objęcia pozycji lidera zabrakło raptem dziesięciu kilometrów!
Rafał Sonik wygrał drugi etap Qatar Cross Country Rally. Kara, którą za ominięcie dwóch waypointów otrzymał dzień wcześniej Alexis Hernandez, sprawiła, że to Polak został liderem zmagań i ma nieco ponad pół godziny przewagi nad drugim w zestawieniu Keesem Koolenem. Choć druga runda Pucharu Świata słynie z licznych pułapek i niebezpieczeństw na trasie, to krakowianin chwile grozy przeżył nie na odcinku specjalnym, ale na. autostradzie.
Rafał Sonik i Kamil Wiśniewski w czwartkowe przedpołudnie zameldowali się na mecie Abu Dhabi Desert Challenge. Polscy quadowcy jechali ze zmiennym szczęściem. Krakowianin ukończył zmagania mimo wcześniejszej awarii silnika i uplasował się na dziewiątym miejscu. Kamil Wiśniewski w ostatni dzień zaliczył dwie wywrotki, jednak nie dał się złamać i dotarł do mety. W klasyfikacji generalnej zajął drugie miejsce.
- Po bardzo dobrym wtorkowym etapie byłem liderem i w kolejnym wystartowałem mocno zmotywowany. Czułem, że ostatnie dwa dni mogę przejechać sprawnie. Wszystko szło, jak należy, bo byłem na pustyni sam, trzymałem swój rytm, a rywale pozostali około sześć minut za moimi plecami. Nagle quad zaczął tracić napęd i stanął. Rozsypała się skrzynia biegów. - relacjonuje Rafał Sonik, który nie ukończył czwartkowego etapu Abu Dhabi Desert Challenge.
- Na mecie byłem kompletnie wycieńczony - przyznaje po drugim etapie Abu Dhabi Desert Challenge Rafał Sonik. Wysiłek się jednak opłacił, bo krakowianin został liderem rajdu.
Puchar Świata FIM w rajdach cross-country tradycyjnie otworzy Abu Dhabi Desert Challenge. Już w najbliższą sobotę rozpocznie się rywalizacja w jednym z najbardziej prestiżowych i najmocniej obsadzonych rajdów w kalendarzu. Na liście startowej pojawiło się aż 17 quadów, w tym dwa z Polski. Rafał Sonik i Kamil Wiśniewski po raz kolejny postanowili połączyć siły.
Należące w większości do biznesmena i rajdowca Rafała Sonika kamienice u zbiegu ul. Krupniczej i Podwale mają zgodnie z jego zamiarami zamienić się w eleganckie centrum handlowe oraz hotel z podziemnym parkingiem - garażem na 250 samochodów. Jak miałoby ono wyglądać? Prezentujemy wizualizacje.
Za quada, na którym Rafał Sonik zadebiutował w Rajdzie Dakar, zwycięzca aukcji zapłaci aż 150 tys. zł.
Czwarty w Rajdzie Dakar 2017 Rafał Sonik zapowiada, że zamierza wrócić do Ameryki Południowej i walczyć o odzyskanie tytułu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.