Autobusy będą musiały parkować w odległości do 15-20 km od Brzegów, tak aby czas dojścia nie przekroczył 5-6 godzin. Jeśli nie znajdziemy dla nich miejsc, pielgrzymi mogą utknąć w znacznej odległości od Krakowa. Rozmowa ze Stanisławem Albrichtem z Pracowni Planowania i Projektowania Systemów Transportu Altrans.

Gabriela Łazarczyk: Z opublikowanego w sobotę przez "Wyborczą" projektu organizacji ruchu na ŚDM wynika, że najwięcej osób przyjedzie autokarami, ale tych autokarów będzie 10 tys., a nie, jak podawał prezydent Majchrowski, 25 tys.

Stanisław Albricht: - Jeśli przyjmiemy, że w ciągu sześciu dób samolotami przyleci ok. 100 tys. osób, koleją przyjedzie ok. 100 tys., a samochodami ok. 250 tys., to pozostanie jeszcze ok. 1,5 mln, a więc liczba autokarów może sięgnąć nawet 30 tys. Dlaczego? Bo liczba miejsc w pociągach i samolotach jest ograniczona, a autobusów zawsze można zamówić więcej, gdy popyt się zwiększy. Autobusy będą musiały parkować w odległości do 15-20 km, tak aby czas dojścia do Brzegów nie przekroczył 5-6 godzin. Jeśli nie znajdziemy dla nich miejsc, pielgrzymi mogą utkwić w znacznej odległości przed Krakowem.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Czy można już powiedzieć, że decyzję o zorganizowaniu takiej imprezy na taką skalę podjęli nieodpowiedzialni szaleńcy? Parkingów brak, transportu dla tej watahy brak. Ciekawe jak sobie dadzą radę szpitale, SOR-y, policja, straż miejska, toalety publiczne itd. itp.
    już oceniałe(a)ś
    24
    1
    To fantastyczne, że teraz zaczęto się zastanawiać czy komunikacyjnie da się to zorganizować! Brawo czarni! Tak się kończy wiara w cuda. Nie od dziś wiadomo, że racjonalne myślenie nie jest przesadnie respektowane w systemach religijnych.
    już oceniałe(a)ś
    13
    1
    Jeśli jest taki problem to trzeba policzyć ilość miejsc parkingowych i stosownie ograniczyć wejściówki i po zawodach. Do hali z 15 tys miejsc nie sprzedaje się 30 tys biletów.
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    Nie tak dawno byłem naocznym świadkiem,kiedy to niewielka stłuczka na Zakopiańskiej wyłączyła jeden pas ruchu,sparaliżowała pół miasta i wytworzyła korek aż do Matecznego.Czy ktoś pomyślał o jakiś objazdach w podobnych sytuacjach? Czym bliżej ŚDM,tym sytuacja robi się co raz bardziej kłopotliwa,gorąca i problematyczna. A gdzie są ci,którzy wywołali ten cały syf?Włożyli miastu,do białości rozżarzony pręt w d...,a sami spier%olili i z bezpiecznej odległości obserwują jak sytuacja się rozwinie.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    Żądamy referendum w sprawie organizacji ŚDM. Skoro w sprawie igrzysk można było, to czemu teraz nie ?
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    A przepraszam, jak zwykli mieszkańcy Krakowa mają sobie dojechać do pracy? Czy może prznajświętszy Jacek M. załatwi z pracodawcami dodatkowy, płatny urlop, żebyśmy mogli z radością i w podskokach pobiec wypasać się na łąkach w Brzegach i liczyć autokary?
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    A co mnie obchodzą pielgrzymi w dupie mam to czy se zaparkują w Tarnowie czy w Nowym Sączu,po cholerę się tu pchają.Nikt mieszkańców Krakowa nie pytał czy chcą gościć tych pojebusów a teraz wszyscy posrani...A kto na tym wszystkim najbardziej ucierpi? Zwykli mieszkańcy ...
    @Gość: romo Jakim prawem obrażasz pielgrzymów, których nie znasz ? To nie pielgrzymi są problemem a "organizatorzy" całej imprezy, którzy pozapraszali setki tysięcy ludzi, kasę za "pakiet pielgrzyma" zainkasowali, a nie przekazali złamanego grosza na zorganizowanie ruchu w mieście i transportu z Krakowa do Brzegów.
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @zderzenie.szarych.komorek Bo to zwykłe bydło... woodstoki wam złe,mecze wam złe wszystko wam źle ale pajace z różańcami to już jest coś... Rżną nas od zawsze klechy na kase ale to wam jakoś nie przeszkada.Fundusze kościelne, zwroty majątków,nieopodatkowana taca,termy toruńskie a ja zwykły człowieczek myślałem,że te parówy ślubowały życie w ubustwie i służyć pomocą a jest dokładnie odwrotnie.Poza tym najważniejsza sprawa klecha = dzieciojeb i temu nikt nie zaprzeczy...
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    NIe podobal mi sie od poczatku pomysl SDM w Wieliczce/Krakowie a najbardziej w tym wszystkim nie podobalo mi sie i wciaz nie podoba mi sie polityka Kosciola wobec tego wydarzenia. Narzucania swoich pomyslow wymuszania od wladz finansowania ICH imprezy-nie panstwa a na koniec wymuszanie na swoich podopiecznych-wiernych z pobliskich parafi do przyjmowania nie znajomych pod ich dach. Do tego dodam ze najbardziej bulwersujace jest to ze nawet wolontariusz ktory poswieca swoj czas i zdrowie musi zaplacic za wejsciowke ! To jest jakies chore.... Kosciol mnie strasznie odepchnal od siebie tym postepowaniem i cala otoczka wokol SDM.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2