Biskup Tadeusz Pieronek nie miał wielu twarzy i poglądów zadowalających wszystkich. Także "swoich". Być może to ostatecznie zadecyduje, że nie zostanie patronem tych kilku metrów kwadratowych zieleni. Świat się od tego nie zawali. Ciekawsze jest, że stanie się tak w wyniku koalicji lewicowej krytyki i prawicowego milczenia.
Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji

Przebieg części obrad rady Miasta Krakowa poświęcony debacie nad przyjęciem prezydenckiego wniosku o nadanie skwerowi pod Wawelem imienia bp. Tadeusza Pieronka wywołuje zdziwienie i zażenowanie. Nie chodzi o przyjęcie takiego czy innego stanowiska, ale raczej o poziom prezentowanych argumentów i odwoływanie się nie do tego, co faktycznie ktoś powiedział czy jakie stanowisko przyjmował, ale co się na ten temat usłyszało lub przeczytało. Zaprezentowane na sali obrad argumenty można określić jako pomieszanie półprawd, krzywdzących ocen i zwyczajnych kłamstw. Od tego jeszcze gorsze jest może tylko milczenie większości radnych, którzy nie potrafili przypomnieć wkładu i roli, jaką biskup Pieronek odegrał w wolnej Polsce.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Więcej
    Komentarze
    KK. placi cene za mariaz ze zdegenerowana dzicza i caloksztalt dzialalnosci antydemokratycznej.
    @majak
    Tę zdegenerowaną dzicz sam wyprodukował, z pełną premedytacją.
    już oceniałe(a)ś
    14
    1
    @majak
    Z radością obserwuję proces stopniowego wychodzenia polskiego społeczeństwa ze stanu katołectwa - paranoi indukowanej religijnym fanatyzmem.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    Kraków jest zdegenerowany przez Kościół Katolicki. Zawalony goownianymi pomnikami, statuami. Wawelem i jego trupami rządzą klechy a pogrzeb kaczora w asyście tłumów brzuchatych trutni w śmiesznych czapach już na wieki pozostanie w katalogu żenady, podobnie jak mozaika na Franciszkańskiej i macanki kapciowej Stasi z włoskim sprzedawcą mandarynek. Basta!
    @warszawiak28
    Doskonałe podsumowanie!
    już oceniałe(a)ś
    16
    5
    Może pan Sowa jeszcze raz przeczyta ZE ZROZUMIENIEM to co napisał. Co z tego, że pan biskup napluł na tego czy innego. Jemu wolno, bo chodził w sukience. A potem nawet czasem się zreflektował. Dobre panisko! Mógł spalić na stosie. A tak z dużej chmury mały Pieronek.
    @Beata Kordon
    Ależ to jest właśnie ta mentalność! Zchłopapany, butne, aroganckie, pełny relatywizm moralny i Himalaje hipokryzji.
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    "Trudniej tak „umeblować" nasz wspólny dom, żeby znalazło się tam miejsce dla wszystkich: wierzących i niewierzących"

    Nie okradajcie nas. Żyjcie za własne, zarobione pieniądze.

    Wy nie jesteście "wierzacy" tylko żerujący na wierzących.
    już oceniałe(a)ś
    51
    7
    przez stulecia Kraków był miejscem, gdzie obecność pierwiastka świeckiego i religijnego współistniała z sobą - i może dość? bo poza pustymi słowami, brakiem wzoru dla wiernych jest szerzenie nienawiści i pogarda dla ludzi
    już oceniałe(a)ś
    41
    3
    Był biskupem. Więc nie mógł być dobrym człowiekiem. Dbał o interesy kościoła i ukrywał, jak wszyscy biskupi, przestępstwa księży
    już oceniałe(a)ś
    41
    6
    "Prawicowe milczenie" ma oczywiste przyczyny. Bp Pieronek bardzo krytykował PiS, a mali ludzie tej opcji mu tego nie zapomną. Z kolei prawicowe PO musi uważać na słowa, bo "koalicja" patrzy. I tak widzimy, że ten ma szansę na zaszczyty, który się wpisze w większość prądów, a ekstremalne opinie zostawi tylko dla siebie.
    @Eliasz
    Rzeczywistoście.
    Świat się nie zawali jak Pieronek nie będzie miał skweru, bo po co mu on?Katolikom on też mało potrzebny, bo większość katolickiej wspólnoty i tak nie wie kto to Pieronek i jakie miał poglądy na cokolwiek.
    Najlepiej jak skwer nazwą czymś neutralnym.,np. skwer religijnej tolerancji albo politycznej aprobaty, jakoś tak.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    OBRZYDZENIE
    już oceniałe(a)ś
    23
    2