Gruntowna przebudowa dwóch ważnych krakowskich traktów rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku. Mieszkańcy od lat czekali na tę inwestycję, bo nawierzchnie obu ulic były już mocno sfatygowane, a wiosną i latem tory tramwajowe wybrzuszały się pod wpływem ciepła, co blokowało ruch na wiele godzin. Początkowo wykonawca obiecywał, że prace zakończą się w sierpniu tego roku, ale - żeby krakowskiej tradycji stało się zadość - właśnie złożył wniosek o aneks do kontraktu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
2. jesli podobno są zaleglości i opóżnienia, to może trzeba pracować 60 godzin, w tym w soboty - w lecie?
3. czy ktoś wytłumaczy co się dzieje z mostem na Rudawie? Tam pracuje 1 osoba raz w tygodniu?
Przecież jest oczywiste, że nalezy jak najszybciej puścić ruch mostem na Rudawie na Salwator.
4. Tak z ciekawości, kto podczas wrzucenia autobusu na Mlaskotów - wymyślił tam remont?
Mnie osobiście już żal sklepu z elektronicznymi szpejami, który jeszcze tam trwa.
A jak tam koziołki? Trykają?