- Kraków absolutnie potrzebuje zmiany, ale ta zmiana musi być rozumna, wolna od radykalnego populizmu i partyjnych gierek - mówi "Wyborczej" Stanisław Mazur, który w rozmowie z nami po raz pierwszy potwierdza: - Tak, jestem gotów wziąć udział w wyborach na prezydenta Krakowa. Dodaje, że sprawy miasta interesowały go od dawna, z oczywistych względów prywatnie, ale też zawodowo, jest bowiem specjalistą od zarządzania i polityk publicznych.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Zrobią! Miasto Kraków nadało honorowe obywatelstwo Półtawskiej, ktorej Polki zawdzięczają piekło! Mimo sprzeciwu części radnych.
Wykluczony z PO za złamanie dyscypliny partyjnej w głosowaniach nad projektami dotyczącymi aborcji płodocentrysta Raś - znalazł nowe miejsce w 3D.
Bez obaw. Raś nie jest zbyt popularny.
To zwykła uprzejmość wobec odchodzącego prezydenta. W krajach cywilizacji zachodniej taka kurtuazja jest oczywista i świadczy na korzyść kandydata. Cóż, polska kultura polityczna ma trochę do nadrobienia.
A co ma do nadrobienia,
przecież Boris Johnson beszczelnie oszukał nas w Londynie na 2 x jako burmistrz ( podczas jego rządòw były rozruchy, palenie domòw i sklepòw) Londynu.
Potem, jako premier, oszust, teraz przeraźliwe rzeczy wychodzą na jaw, oszukiwał z Brexitem.Jakie cywilizowane kraje w zachodniej Europie...ciekawe , napewno nie GB!
NIE! NIE! NIE!
Kryptopisowiec, podobnie zresztą jak Bezpartyjni Samorządowcy okazali się Bezpartyjnymi Pisowcami.
Zresztą Kaczyński ogłosił niedawno strategię na najbliższe wybory samorządowe, żeby popierać swoich kandydatów, ale takich którzy nie startują pod ich szyldem w miastach gdzie PiS nie ma szans.
Mazur stał przy Dudzie te wszystkie lata, gdy ten niszczył praworządność i łamał Konstytucję.
Dlatego nie można doprowadzić kogoś takiego do prezydentury Krakowa, bo to właściwie to samo gdyby wygrała Wassermann.
Ale przecież odszedł z tej prezydenckiej rady... Przegapiłeś info? Wyborcza pisała przecież o tym.
Odszedł za późno o przynajmniej 6 lat.
Kukiz też odszedł od PiS-u. Też za późno.
Mazur zrobił to dla czystej kalkulacji politycznej, bo już wtedy zdecydował się na kandydowanie w wyborach.
Jest cyniczny i obłudny jak reszta pisowców
sam fakt że w niej był juz dyskwalifikuje
Głupoty piszesz