Petycja, pod którą podpisało się 3 tys. krakowian i uchwała radnych, okazały się nieskuteczne. Arcybractwo Miłosierdzia nie chce sprzedać miastu willi należącej niegdyś do Heleny Modrzejewskiej. Sama strona kościelna od lat chętnie sięga po miejskie nieruchomości, które otrzymuje za darmo lub z bardzo wysoką bonifikatą.
Miejscy aktywiści chcieli, by Kraków wykupił niszczejącą od lat willę "Modrzejówka" położoną przy al. Grottgera 11 wraz z przylegającym do niej ogrodem i w ten sposób powiększył teren parku Młynówka Królewska.
Przygotowali w tej sprawie petycję do władz miasta, którą podpisało 3 tys. osób.
- XIX-wieczna willa "Modrzejówka" to materialny ślad obecności w naszym mieście wspaniałej kobiety, wybitnej aktorki, obywatelki i filantropki - Heleny Modrzejewskiej, która planowała spędzić tu resztę swojego życia - czytamy w petycji.
Wszystkie komentarze
I nałożyć podatek od uzyskanej nieodplatnie korzyści w postaci licznych bonifikat! Skarbce kurialne są pełne, więc będą mieć z czego zapłacić.
Było liceum ogólnokształcące XIII, potem konsulat radziecki, a potem szkoła, którą kierował pan Gowin. Pałacyk jest już w rękach BRACTWA MIŁOSIERDZIA? Zasługa pana Gowina i krakowskich przyjaciół ?