Ma być trwalsza, wygodniejsza, lepiej dopasowana i po prostu ładniejsza - taką drukowaną w 3D ortezę dla osób z młodzieńczą skoliozą stworzyła absolwentka krakowskiej ASP. By projekt trafił do pacjentek, trzeba jednak jeszcze sporo pracy. I środków.

- Pamiętam, jak miałam okazję podglądać proces produkcji ortez. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że ortotycy mają dostęp do współczesnych narzędzi, skanerów 3D, oprogramowania komputerowego, jednak korzystają z nich tylko na początkowym etapie prac, docelowy gorset ortopedyczny powstaje ręcznie. Zaczęłam się więc zastanawiać, dlaczego nie zostaniemy w tym programie komputerowym? Dlaczego nie wymodelujemy tam ortezy i nie puścimy jej na drukarkę 3D? - opowiadała podczas Demo Day w Akademii Górniczo-Hutniczej Sonia Nowok, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie. 

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze