O Mietku długo mówiono, że to taki nowohucki Wałęsa. No tak, mieliśmy Wałęsę.
Edward E. Nowak: - Najlepiej poznajesz człowieka, kiedy siedzisz z nim w więzieniu, w jednej celi. Wszystko, co wiedziałeś o nim wcześniej, może tam się potwierdzić albo nie. Jesteś z nim przez całą dobę. Jesz z nim, rozmawiasz, śmiejesz się, płaczesz, wkurwiasz, knujesz. Mietek Gil był moim przyjacielem, najlepszym, przed więzieniem, w więzieniu i po wyjściu. Był przy mnie, był obok, wielki bohater. A potem, już w wolnej Polsce, dostałem w mordę.
Lubił być wszędzie
Urodził się w Gacach Słupieckich, biednej kieleckiej wsi - Bóg, rodzina, ojczyzna, honor, ciężka praca. Chłopski spryt, chłopski upór.
Wszystkie komentarze