Policja prosi o pomoc w identyfikacji mężczyzny, który uderzył pięścią w twarz jedną z osób zabezpieczających tegoroczny Półmaraton Marzanny w Krakowie.
Do zdarzenia doszło 22 marca ok. godz. 11 na ulicy Bernardyńskiej w Krakowie. Jak relacjonuje policja, mężczyzna poruszający się na hulajnodze zignorował prośbę osoby zabezpieczającej imprezę o przejazd drugą stroną chodnika i uderzył go pięścią w twarz. Mężczyzna pracujący podczas zabezpieczenia Półmaratonu doznał obrażeń ciała - to zapis z Kodeksu karnego - powyżej siedmiu dni.
W sprawie wszczęto więc dochodzenie o przestępstwo z art. 157§1 kk. W trakcie prowadzonego postępowania między innymi zabezpieczono nagranie monitoringu zawierające wizerunek sprawcy, wciąż jednak nie udało się ustalić jego personaliów. Dlatego Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komisariatu Policji I w Krakowie zwraca się z prośbą o pomoc w identyfikacji mężczyzny widocznego na zdjęciu.
Wszystkie komentarze
Dodatkowo łamie regulamin wypożyczalni zabraniający przewożenia dwóch osób.
To nawet nie regulamin wypożyczalni tylko od jakiegoś czasu Polskie prawo.
Tak! Ostatnio kolez z babka pedzacy na jednej hulajnodze prawie rozjechal mnie na przejsciu na psach, na zielonym swietle. Zatrzymal sie centralnie na mnie i wydarl ryja, ze tu jest sciezka rowerowa. Wiec poinformowalam go, ze jest buc..em oraz, ze jego tez obowiazuja przepisy i ma ustepowa pieszym na pasach i zielonym swietle. Pan nazwal mnie glupia k..a i pojechal dalej. Jego zona? dziewczyna?rehotala zadowolona z siebie. Tak to wyglada w Krakowie. Hulajnogi, rowery sa wszedzie. Nie przestrzegaja zadnych zasad. Pedza jakby ich ktos sciagl i reaguja agresja.
Ta dziewczyna to pewnie z takich co to swoim mężom każą gwałcić Ukrainki byle się zabezpieczali
Jeżeli wszyscy rowerzyści i jeżdżący na hulajnogach będą jeżdzić wg przepisów tylko po ulicach, to nastapi dodatkowy paraliż komunikacyjny miasta, bo na tysiącach ulic nie można wyprzedzić (wąskie ulice, podwójna ciagła) i trzeba jechać ok. 20 km/godz(!). Polecam widok z ul. Karmelickiej, gdzie ścieżkę rowerową wytyczono na torach tramwajowych(!) i tramwaj wypełniony ludźmi jedzie te 20 km/godz za rowerem lub hulajnogą. Zresztą podobnych przykładów widziałem dziesiątki. Tworzenie za wszelką cenę (bo na "zachodzie" mają) ścieżek rowerowych w Krakowie graniczy z paranoją urzędników i projektantów.
No, Karmelicka rzeczywiście jest problematyczna. Myślę że tramwaje i autobusy powinny mieć zawsze pierwszeństwo i bezkolizyjne pasy ruchu.
Z drugiej strony zastanawiam się, czy to rozwiązanie na Karmelickiej rzeczywiście powoduje opóźnienia? Tramwaj zatrzymuje się co chwila na przystanku, więc nawet wolno jadący rower ma wtedy trochę czasu, żeby pokonać pewną odległość. I poza tym to jest krótki odcinek na którym i tak tramwaj nie pojedzie szybciej niż 30 km/h. To ile tego opóźnienia może być? W najgorszym przypadku pewnie około minuty.
Tramwaj i samochody powinny zapie...ć co najmniej 90km/h
Moze pod Twoim oknem :D
Przecież obecne przepisy nakazują jeżdżenie hulajnogą właśnie po chodniku zupełnie inaczej niż rowery. Tylko jeśli na drodze dopuszczalna prędkość to max 30 km/h to można jechać drogą.
Radzę sprawdzić hasło "sarkazm" w słowniku wyrazów Ci nieznanych ;-)
Czemu od kilku lat ludzie dziczeją w tym kraju? Tak się boją, że instynkty biorą górę nad rozumiem i ogładą?
To nie potomstwo, tylko samica - szympans ustala hierarchię aby zabezpieczyć przekazanie genów
no i ustaliła hierarchię, a bidulek płatek śniegu mógł oddać ale on nie rozpłakał się i na policję.
wiadomo że po tej po której siedzą lewacy.