Krakowska policja od blisko dwóch lat szukała sprawców napadu na mężczyznę, który przewoził pieniądze z kantoru do banku. Policja zatrzymała mężczyzn powiązanych z rozbojem, ale śledczy intensywnie poszukują pozostałych członków gruzińskiej szajki.

Do napadu doszło 22 października 2020 roku, w godzinach popołudniowych. W tym czasie, do siedziby jednego z banków na krakowskich Dębnikach przyjechał pracownik kantoru wraz z konwojentem, aby wpłacić pieniądze. Miał przy sobie kilkaset tysięcy złotych.

Napad na konwojenta z kantoru

Kiedy wysiedli z samochodu i szli do banku, z zaparkowanego obok volvo wybiegło kilku mężczyzn w kapturach. Napastnicy użyli gazu łzawiącego wobec pracowników kantoru, potem zaczęli ich bić i kopać.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze