Czeski przewoźnik RegioJet planował tego lata uruchomić bezpośrednie połączenia kolejowe z Krakowa do chorwackiego Splitu. Chociaż w styczniu zgodę na to wydał Urząd Transportu Kolejowego, to prawdopodobnie firma nie zdąży z wprowadzeniem swojej oferty przed tegorocznymi wakacjami.
Informacja o tym, że RegioJet planuje uruchomić połączenia kolejowe do Chorwacji, pojawiły się jesienią ubiegłego roku. Zgodnie z pierwotnymi zapowiedziami pociągi miały wyjeżdżać z Krakowa o godz. 15.30 i zatrzymać się jeszcze na czterech polskich przystankach - w Katowicach, Tychach, Rybniku i Wodzisławiu Śląskim.
Z Krakowa do Splitu pociągiem
Następnie składy miały przejechać przez Czechy (Ostawę, Hranicę na Morawie, Przerów, Otrokowice, Brzecław) i Austrię (Wiedeń, Wiener Neustadt, Graz), a po minięciu chorwackiego Zagrzebia dotrzeć do Ogulina. Tam planowano rozłączenie pociągów, by jeden człon pojechał do Splitu (przyjazd o 12.21), a drugi do Rijeki (przyjazd o 8.36).
Wszystkie komentarze
Samolot robi w max 5 i to dom-hotel.
Trzeba być w ciemię bity.
Cicho... nie mow ze to inwestycja bez sensu, bo ktos wpadnie na pomysl zeby uczynic latanie "konkurencyjnym", tzn. podniesc ceny biletow samolotowych.
18 godzin to niewiele mniej niż w zeszłym roku w samochodzie w drodze powrotnej ale wiadomo jakie były czasy. Do Splitu jeżdżą autobusy i wcale nie są puste. Po drugie może się okazać, ze będzie to bardzo przyjemna podróż, bo dla niektórych przejazd, szczególnie kolejowy, jest formą rekreacji.
policz dobrze bo mi wychodzi do Splitu 21 chyba ich porąbało średnia 55km/h