Zwłoki zostały znalezione w środowy poranek (16 lutego) w Lesie Borkowskim w Krakowie. Policja nie ujawnia szczegółów, wstępnie wyklucza jednak udział osób trzecich.

Na ciało natrafił około godziny 7.30 spacerujący z psem mężczyzna. Powiadomił policję, która natychmiast skierowała się na miejsce. Choć okoliczni mieszkańcy wymieniający się informacjami w mediach społecznościowych wskazują na samobójstwo, krakowska policja na razie nie ujawnia szczegółów.

- Wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich, więcej informacji będziemy jednak mogli przekazać po powiadomieniu rodziny zmarłego - mówi "Wyborczej" rzecznik krakowskiej policji Piotr Szpiech.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze