Myślenie czysto kalkulujące - opłaca się, nie opłaca, warto, nie warto - coraz bardziej brutalnie wchodzi w nasz sposób myślenia o wspólnocie małżeńskiej i rodzinnej - mówił w Kalwarii Zebrzydowskiej abp Jędraszewski, podkreślając, że z takiego myślenia wynika "rozszerzająca się swoista plaga związków nieformalnych".
W niedzielę w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej mszę odprawił abp Marek Jędraszewski. Okazją była pielgrzymka rodzin archidiecezji krakowskiej, której mottem były słowa z adhortacji "Amoris laetitia" papieża Franciszka: "Wezwani do życia sakramentalną łaską, która udoskonala miłość małżeńską".
Abp Jędraszewski w Kalwarii: Plaga związków nieformalnych
Metropolita krakowski, nawiązując do motta pielgrzymki, podkreślał, że "na miłość małżeńską i życie rodzinne trzeba umieć patrzeć w kategoriach przychodzącego do nas Pana Boga, (…) który chce, abyśmy wkraczając w tajemnicę poczęcia i rodzenia się nowego życia (…), stali się bliscy Stwórcy".
Wszystkie komentarze
Jeśli nie będą pisać, to np. ja nie będę wiedziała, co kto powiedział, co kto zrobił i komu mam rękę ewentualnie podać, a komu nie. To jest informacja. A jak nie chcesz czytac, to nie czytaj.
Od jakiegoś czasu różni tu mówią - a po co o tym pisać, a po co o tamtym. Jakaś cenzura czy co? Jak ludzie mają wyrobić sobie zdanie, jeśli niczego nie będą wiedzieć?
Więcej tego kogoś w mediach to szybsza laicyzacja społeczeństwa także trzeba o jego mondrości stale przypominać.
Każdy wie, co ten człowiek sobą reprezentuje. Nie ma potrzeby cytowania każdej głupiej wypowiedzi tego pajaca (a takie pojawiają się za każdym razem, jak otworzy usta), to tylko zwiększa jego popularność w kręgach prawicowych.
Otóż to właśnie!
Ja wielokrotnie apelowałam do redakcji GW, żeby przestali wiecznie pisać o tym, kiedy ktoś z tego sukienkowego klanu coś powiedział lub zrobił. Rozumiem potrzebę potrzebę przekazywania informacji - ale to już przesada.
Prosiłam o chociaż jeden dzień w tygodniu bez kleru ! I nic. NIC !!!
CODZIENNIE muszą coś o klerze publikować bo inaczej są chyba chorzy.
A może by tak CODZIENNIE COŚ O ORGANIZACJACH SPOŁECZNYCH CZY FUNDACJACH ?
odwal sie jonderkiewic ze swoją adhujtacją. nie właż w sprawy ci nieznane. żony nie masz a pewnie zaru... to ci sie chciało. i co zrobiłeś cieciu.
jEGO SŁAWA ŚMIERTELNYM DLA NIEGO KURCHANEM!
Dlaczego ten Belzebub dokonał podziału majątku sukienkowych i wiernych?
W "kategoriach ekonomicznych" i "przyjemnościowych" to sobie ten facet sam swój zawód wybrał.
Od pierwszego dnia w swoim dorosłym życiu żyje na cudzy koszt i to z pełną obsługą.
Nie pracuje (bo przebieranie się w haftowane szmatki raz na jakiś czas trudno nazwać pracą) nie sprząta po sobie, nie gotuje, nie pierze, nie prasuje - jednym słowem prowadzi szczęśliwe życie pasożyta. I tak do śmierci mu zejdzie.
Ciekaw jestem swoją drogą, czy Jacek Kurski ma rozdzielność majątkową ze swoją nową żoną...
Nie wiem skąd pochodzi określenie "bajok", ale bardzo mi się podoba :-) Plusuję!
Krakowskie, zwykle "Idze, idze, bajoku".
Idze idze na rydze.