W Krakowie uruchomiono pierwszy w świecie kapeluszomat - reklamują twórcy urządzenia, dzięki któremu datki dla ulicznych artystów będzie można przekazywać bezgotówkowo.

Datkomat stanął przy pomniku Mickiewicza na Rynku Głównym w Krakowie. Ma formę rzeźby w kształcie doryckiej kolumny zwieńczonej betonowym kapeluszem. Do konstrukcji przyczepiony jest ekran z terminalem, a w środku ukryto akumulator i komputer.

Premierze urządzenia towarzyszył koncert muzyka ulicznego François Martieau, który promował swoją pierwszą płytę "Vis-à-Vis" (klasyki polskiej piosenki zaadaptowane po francusku).

Artysta uliczny z terminalem

– Kapeluszomat powstał z inspiracji François. Zaprojektowaliśmy i zbudowaliśmy go od zera. Szukaliśmy gotowców  ale jedyne datkomaty, na jakie trafiliśmy, to były używane w kościołach tackomaty. Nie podobały nam się ich wzory, więc stworzyliśmy własny. Na nasze zlecenie powstało oprogramowanie, zdobyliśmy też konieczne certyfikaty bezpieczeństwa – mówi Anna Mulec z projektu Artyści Uliczni Krakowa.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze