Od początku roku w Krakowie doszło już do 26 awarii torowisk. Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków! uruchamia licznik wybrzuszeń szyn na ulicach Kościuszki i Zwierzynieckiej.

- Nasza inicjatywa ma stale przypominać władzom miasta o potrzebie pilnego remontu. Chcemy także zwrócić uwagę na szerszy problem, jakim jest pogarszający się stan krakowskich torowisk. Zgodnie z informacjami zawartymi w raporcie o stanie gminy miasto wolniej remontuje szyny, niż się one zużywają, a częstotliwość usterek jest coraz większa - informuje Krzysztof Kwarciak, przewodniczący stowarzyszenia Ulepszamy Kraków! i radny dzielnicowy.

Naprawa pilnie potrzebna

Wyliczenia przygotowane przez magistrat pokazują, jak bardzo została zaniedbana infrastruktura tramwajowa. W 2020 roku spośród 193 km krakowskich torowisk pilnej naprawy wymagały odcinki liczące aż 52 km. Obecnie stan 26,8 proc. szyn jest uznawany za bardzo zły, a rok wcześniej problematycznych traktów było tylko 19,9 proc.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Wśród dużych polskich miast Kraków ma najwyższy odsetek wykolejeń w Polsce, zaraz po Wrocławiu.

    A prezydent Majchrowski chwali się najlepszą komunikacją miejską w Polsce i 9-tą najlepszą na świecie.
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    Krakow w szybkim tempie staje się symbolem dziadostwa i wysokich cen mieszkań. Wybrzuszające się tory i i skandalicznie dziurawe drogi stają się wizytówką miasta. Takie zakopane w wersji turbo. Tylko że zamiast białego misia jacek:(
    @gatechrasher
    No cóż... postawiono na turystykę w klasie ekonomicznej, przyszła pandemia i mamy efekty.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @gatechrasher
    Poprostu urzednicy wiedza, ze mieszkancy nie wydaja bo za duzo pieniedzy utopili w mieszkanie w Krakowie. Wiedza tez, ze najlatwiej sie oszczedza na uslugach dla mieszkancow. Prosta logika.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Dalej unikajcie metra. Dalej stawiajcie na kolizyjny tramwaj, mający kolidujące z ogólnym ruchem trasy. Za 5 -10 lat obudzicie się z ręką w nocniku.
    @smoku
    Bo metro sie nie oplaca, a nas nie stac. Ci glupi warszawiacy juz III linie buduja, a dalej sie nie zorientowali ze jakby nic nie robili, tylko zamykali ulice to oszczedzili by tyle pieniedzy! Oczywiscie te zaoszczedzone srodki przeznaczymy na nowe muzea, odyzskiwanie miejsc parkingowych pod ogródki wódczane i dalsza tustystyfikacje miasta.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @smoku To w metrze szyny się nie wybrzuszają, nie zużywają?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Szyny, w odróżnieniu od archiwaliów, są niepalne.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Dokladnie, oddolna inicjatywa zeby wreszcie zrobic to co urzednicy powinni zrobic 20 lat temu. Swiat poszedl do przodu, a Krakow dalej sie zastanawia... Dyrektor ZTP oglasza sukces w szukaniu oszczednosci a prezydent oszczedza na komunikacji, oszczedzamy az 50% na premetrze! A potem bedzie licznik wybrzuszen szyn premetra.... Oczywiscie obraz nedzy w utrzymaniu Krakowskiej infrastruktury jest nie w smak urzednikom, ale prawda kole w oczy. Przy takim stanie zaniedbania strach myslec co sie dzieje w innych 'spolkach' miejskich.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    Myślę, że naprawy szyn są niepotrzebne. Warto jeszcze zakazać wjazdu samochodom do miasta i gotowe - mieszkańcy przesiądą się na rowery, ew. będą chodzić piechotą a ZIKiT zajmie się bezstresowo malowaniem kolejnych dróg dla rowerów. Przypomnę, że przed wojną krakowska sieć tramwajowa raczkowała a okoliczni mieszkańcy po prostu wstawali wcześnie rano i często na nogach po 2-3 godzinach docierali do miasta - za darmo, ekologicznie i bez korków.
    @llillith
    Dazymy do tego aby ponownie odkryc rowery, ktore juz raz byly odkryte, wiec wystarczy przywrocic porzadek jaki panowal przed wojna. Niestety nastaly czasy gdzie ludzi stac na samochody, wiec urzednicy staja na glowie aby ludzie stali sie na tyle biedni albo samochdy na tyle drogie, zeby plebsu nie bylo stac. Prosty rachunek, nalezy dobra uczynic niedostpenymi. Jak wiadomo wladza sie sama wyzywi, wiec korzystnaie z floty urzedniczych pojazdow, nie jest zagrozone.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0