Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Kętach uratowali życie seniorce, która weszła na parapet okienny, chcąc wyjść z domu na spacer. Upadek z trzech metrów na ziemię dla 93-latki mógłby zakończyć się tragicznie.

W środę tuż przed godziną 14 dyżurny Komisariatu Policji w Kętach został zaalarmowany przez dwie mieszkanki o starszej kobiecie siedzącej na parapecie okna jednego z domów jednorodzinnych.

Najbliżej wskazanej posesji byli dwaj dzielnicowi. Na miejscu zastali dwie sąsiadki oraz seniorkę siedzącą na zewnętrznym parapecie okna. Starsza pani twierdziła, że chciała iść na spacer, a drzwi do domu były zamknięte.

Jeden z policjantów wspiął się po plecach kolegi i dostał się do okna, po czym bezpiecznie zdjął stamtąd kobietę. Policjanci ustalili, że mieszka ona samotnie, lecz kilka razy dziennie przychodzi do niej opiekunka, która się nią zajmuje. Kobieta została wezwana na miejsce i przejęła opiekę nad seniorką.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze