Mówiono, że autobus wróci, jak skończą się remonty - mówią pasażerowie autobusowej linii 184. Protestują przeciwko utrzymaniu zmienionej trasy.
W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania ulic Krakowskiej, Dietla i Stradomskiej 25 maja wprowadzono zmianę organizacji ruchu na ulicy Dietla. Zmiana uniemożliwiła transport autobusowy na odcinku od mostu Grunwaldzkiego do ulicy Grzegórzeckiej. Kursujący tamtędy autobus 184 podzielił swoją trasę pomiędzy skrócone linie 484 i 184. Remontowany odcinek pasażerowie pokonać mogli tramwajem.
Skrajne dzielnice, ważne punkty
- Mówiono, że autobus wróci, jak skończą się remonty. W tej chwili jest wprost powiedziane, że linia została zlikwidowana - mówi pani Renata, która z dawnej linii 184 korzystała regularnie. Zarząd Transportu Publicznego poinformował ją, że autobus nie kursuje tamtędy ze względu na zwężenie ulicy św. Sebastiana. - Tam rzeczywiście jest jeszcze pewien problem, ale to jest sytuacja, która będzie trwała miesiąc czy dwa, tyle, ile będzie trwał remont. Ten problem można rozwiązać, a zabranie linii jest już nieodwołalne.
Wszystkie komentarze
sądząc po jutrzejszym proteście - raczej nie konstultowali soru z mieszkańcami kazimierza tylko z radnymi którzy są pod dyktando UM
Jest gorzej niż w wakacje.
Mamy płacić podatki i PANOM nie pyskować.
Ale w czym problem? Ogłoście Kraków strefą wolną od LGBT i Zbysiu zasypie was kasiorą.