Policjanci krakowscy, na podstawie "doniesień medialnych", postanowili przyjrzeć się muralowi z krakowskiego Kazimierza. Grafficiarz, wzorując się na słynnym graffiti Banksy'ego "Dziewczynka z balonikiem", namalował postać mężczyzny łudząco podobną do jednego z braci Kaczyńskich.
Mężczyzna jest zamyślony, może nawet smutny. Z jego rąk wymyka się czerwony balonik w kształcie serca.
Podziwu godna jest gorliwość policji krakowskiej w tej sprawie. Nie czekali na zgłoszenie właściciela: przeczytali artykuły w gazetach i przyjechali na miejsce sami, żeby dokonać oględzin i skrzętnie zmierzyć długość sznurka, na którym trzepocze się czerwone serduszko.
Nie mam niestety informacji, czy dokonali analizy porównawczej konterfektów, co pozwoliłoby odpowiedzieć na pytanie, który z braci Kaczyńskich został uwieczniony na ścianie kamienicy. Ma to znaczenie niebagatelne: jeśli smutnym mężczyzną jest Jarosław, w grę wchodzi znieważenie głowy państwa. Jeśli Lech, sprawa może otrzeć się nawet o bluźnierstwo i szarganie świętości. Nic dziwnego, że policja została postawiona na baczność.
Wszystkie komentarze
Woda gotowała się powoli a żaba nie wyłaziła. Nawet nie zorientowaliście się, kiedy to wszystko się stało.
Zastanawiam się do kogo to piszesz... Na tym forum akurat pewnie niemal wszyscy się orientowali.
:-D
Ja sądzę, iż to dzieło kogoś z Konfederacji. Zarzucają Naczelnikowi Państwa że wypuścił z rąk Czerwonego Wroga Ojczyzny. Kolejny atak z prawej na najprawszego prawicowca po prawej stronie prawicy!!!
@korab
I to jest właśnie najbardziej niebezpieczne dla władzy. Możliwość myślenia suwerena. Snucia spekulacji co autor miał na myśli. Pewnie woleliby żeby ktoś namalował hasełko typu; tvp łże. Wzięło by się i zamalowało. A z balonikiem mają zgryza ;-)
Sobie , czego im życzę,
Wasza Jagusia.
Musisz panienko Jagusie przyznać że pan milicjant w porównaniu ze smutnym panem, jest czysty, schludny, wyprasowany a być może nawet weselszy. A przecież obaj ostatnio wygrali wybory:))
Ryba ponoć psuje się od głowy, tyle że nasz piękny kraj od jakiegoś czasu nie ma głowy tylko du.ę:))
Ograniczeni tyrani boją się spisku, ci bardziej oświeceni jednak ośmieszenia. Może ta sprawa będzie jakąś wskazówką...