Loty z Krakowa do Stanów Zjednoczonych miały być jednym z największych podróżniczych hitów tego lata. Linie lotnicze American Airlines zrewidowały jednak swoje plany.

Plan był taki, że samoloty linii American Airlines miały latać od tego roku z Krakowa do Chicago co prawda tylko sezonowo, ale za to pięć razy w tygodniu. Amerykański przewoźnik zapowiedział to hucznie już w sierpniu 2019 roku. Loty zaplanowane zostały na okres od 7 maja do 23 października 2020 roku.

Z powodu epidemii koronawirusa i ograniczeń, jakie wprowadził rząd amerykański, zarząd amerykańskiego giganta lotniczego musiał jednak zrewidować swoje plany.

W najnowszym komunikacie poinformował, że z powodu mniejszego zainteresowania pasażerów zawiesza nawet 60 proc. pojemności swoich międzynarodowych połączeń na tegoroczny letni sezon.
Linie poinformowały jednocześnie o przesunięciach w siatce połączeń. Wśród odsuniętych w czasie jest właśnie połączenie Chicago-Kraków. Debiut na tej trasie samolotów z AA został odroczony do 2021 roku. Tak samo AA potraktuje połączenia Philapdelphia-Casablanca oraz Seattle-Bangalore.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze