52-letni mieszkaniec województwa lubelskiego doprowadził do groźnego zderzenia na autostradzie A4. Zatrzymał swój samochód marki Alfa Romeo na prawym pasie ruchu w kierunku Rzeszowa i usnął. W nieoświetlony pojazd uderzyło inne auto.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 4 nad ranem na wysokości Łętowic (484 km). Na nieoświetlony samochód najechał osobowy ford focus, którym oprócz kierowcy podróżowało czterech pasażerów. Nieprawidłowo zaparkowane alfa romeo zostało wyrzucone poza bariery autostrady na pas zieleni, natomiast ford focus zatrzymał się na barierach energochłonnych.
Stracił część małżowiny usznej
Na miejsce dotarły służby ratunkowe, pogotowie, straż pożarna i policja oraz pracownicy obsługi autostrady. Policjanci stwierdzili, że kierowca alfy był nietrzeźwy – w wydychanym powietrzu miał niemal 1,5 promila alkoholu.
Wszystkie komentarze