Dziś premierą "Aniołów w Ameryce" w Teatrze Ludowym rozpoczyna się 12. edycja Boskiej Komedii. Zakończy się 10 dni później, podczas gali finałowej "Wybieg Wyspiański" połączonej z. pokazem mody.
W ubiegłym roku zdaniem międzynarodowego jury powtarzany za Czesławem Niemenem motyw „Dziwny jest ten świat” najlepiej oddały aż dwa spektakle: „Zapiski z wygnania” w reżyserii Magdy Umer z Krystyną Jandą w roli głównej oraz „Pod presją” Mai Kleczewskiej z Teatru Śląskiego. Tym razem jurorzy, artyści i wierna publiczność Boskiej zastanowią się, jak być artystą „wśród nocnej ciszy”.
Inferno, Paradiso i Purgatorio
– Po raz 12. zbiera się w Krakowie wielka polska teatralna rodzina. Co roku wierzę, że udaje nam się zjednoczyć i z szacunkiem porozmawiać o pracy swojej i naszych kolegów. Wierzę, że na festiwalu polski teatr dostaje nonkonformistycznego kopa i pomaga utrzymać energię do wywracania wygodnych odpowiedzi, a dzięki temu przybliża się do zrozumienia i opisu bardziej skomplikowanych mechanizmów – mówi Bartosz Szydłowski, dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Boska Komedia”. I zaprasza: – Spotkajmy się w Krakowie, bądźmy razem czujni, wrażliwi, niepokorni i wzmacniajmy się wzajemnie, choćby przez te 10 „boskokomediowych dni”.
Wszystkie komentarze