Już dwie prokuratury badają sprawę kupna przez Kraków Wesołej wraz z kościołem św. Łazarza. Śledczy pytają m.in. o to, z jakimi bonifikatami miasto sprzedaje budynki przeznaczone na cele religijne. Obiekt chce przejąć kuria.
Do podpisania umowy w sprawie Wesołej między Szpitalem Uniwersyteckim a gminą Kraków może dojść na przełomie czerwca i lipca tego roku – potwierdza nam Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa. Transakcję zaakceptował już Senat UJ, szpital czeka tylko na konieczną w tym przypadku zgodę Prokuratorii Generalnej.
Ponieważ szpital wyprowadza się do nowych budynków w Prokocimiu, zwalnia zajmowane dotychczas zabytkowe kliniki wokół ul. Kopernika, a także otaczające je tereny. Rządzący Krakowem mają więc szansę na stworzenie w centrum miasta dzielnicy o zupełnie nowym przeznaczeniu; planuje się tu przede wszystkim tereny zielone. Za całość miasto ma zapłacić szpitalowi 280 mln zł płatne w 10 ratach. Na inwestycję zgodzili się już radni miejscy, akceptując tegoroczny budżet miasta.
Wszystkie komentarze
Jakieś zawiadomienie dotarło ?
Kaczyński nie może się śledztwa doczekać ws Srebrnej, a Szydło skończyć ws kolizji !!
To jest ważna sprawa, gdyż może się skończyć tym, że miasto kupi kościół za 100% wartości, po czym przekaże ten sam kościół kościołowi z bonifikatą 98%
I kościół potem ogłosi, że sprzedają cegielki na remont kościoła. Tak to robią z Mariackim.
Wszystko im się wykalkuluje !
Niezbyt wesoła sytuacja dla Krakowa w dzielnicy Wesoła.