Marcin Gortat odwiedził w piątek swoją prywatną szkołę na os. Kościuszkowskim w Krakowie. - Szkolę młodzież, mam do tego uprawnienia, ale trenerem zawodowym nie zostanę, gdyż jestem za bardzo wymagający - mówił.

Szkoła funkcjonuje od 2015 roku. Jej założycielem i patronem jest Marcin Gortat. W piątek krakowską szkołę na os. Kościuszkowskim odwiedził sam koszykarz. Rozdawał autografy, pozował do zdjęć, opowiadał o życiu sportowca i swojej karierze w najlepszej lidze świata.

Marcin Gortat pozostaje bez nowego klubu od momentu, gdy LA Clippers rozwiązało z nim kontrakt. Polak zapowiada, że nie przyjmie żadnej oferty spoza NBA.

Gortat występował na parkietach NBA od 2007 roku i w tym czasie udało mu się zarobić ponad 80 milionów dolarów brutto, a przy rozwiązaniu umowy z Clippers klub wypłacił mu z góry 13,5 miliona dolarów za sezon gry.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze