Ulicami Warszawy 2 czerwca przeszli antyszczepionkowcy. Wśród nich: kilkuosobowa grupa ubrana w pasiaki stylizowane na te, które nosili więźniowie obozu koncentracyjnego. W rękach trzymali transparent z hasłem "Dr Mengele znów zabija"

- Instrumentalizacja tragedii ludzi, którzy cierpieli i ginęli w obozach koncentracyjnych po to, by wyrazić sprzeciw przeciwko szczepieniom ratującym ludzkie życie, jest objawem moralnej i intelektualnej degeneracji - tak władze muzeum byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau komentują postawę grupy antyszczepionkowców, którzy pojawili się na warszawskim marszu.

Antyszczepionkowcy: Polski rząd jak dr Mengele

W niedzielę 2 czerwca ulicami Warszawy przeszli antyszczepionkowcy. Na stronie ich stowarzyszenia pojawiły się zdjęcia z przemarszu, wśród nich jedna czarno-biała fotografia portretująca kilkuosobową grupę ubraną w pasiaki podobne do tych, które nosili więźniowie oświęcimskiego obozu koncentracyjnego.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Dumni z wrodzonej immunologii na myślenie.
    Gdyby jeszcze groźni dla innych nie byli.
    już oceniałe(a)ś
    136
    0
    Zero kwalifikacji moralnych, hańba. Za obrazę pamięci pomordowanych; sąd!
    @zapalNICka

    Dokladnie. Do sadu ich!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Czy jest jeszcze jakiś kraj w Europie, który jest w stanie przebić głupotę Polaczków?
    @stan-bln
    Jest. "Wielka" Brytania.
    już oceniałe(a)ś
    25
    4
    @gustav_mahler
    Ubiegłeś mnie ;)
    już oceniałe(a)ś
    11
    3
    @gustav_mahler
    Oni już są poza Europą.
    już oceniałe(a)ś
    8
    3
    @stan-bln
    Nie
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @gustav_mahler
    Tak. Tu szczepienianie są obowiązkowe ale świat się od tego nie zawalił.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @stan-bln
    Swoją drogą to dość karkołomne, jeśli nie powiedzieć przerażając o głupie, pogardzać narodem za to że są w nim grupki oszołomów.
    już oceniałe(a)ś
    1
    6
    Swego czasu w Anglii była to głośna sprawa. Dr Andrew Wakefield napisał, a Lancet opublikował, tekst o związkach MMR z autyzmem. Było to w 1998. Rozpętało to wielką falę medialnej paranoi w wyniku której szczepienia na odrę, świnkę i różyczkę, choroby jak się do niedawna wydawało – niemal całkowicie opanowane – spadły poniżej granicy społecznego bezpieczeństwa. Z czasem okazało się, że badania były nierzetelne. Nie zostały potwierdzone, a szereg innych badań prowadzonych na setkach tysięcy dzieci w Kanadzie, Danii, Finlandii i Japonii nie potwierdziło związku szczepionki MMR z autyzmem. Lancet przeprosił za swą wpadkę, ale to jak z ipeenowskim obrzucaniem błotem: nawet jak się oczyścisz, zawsze coś pozostanie. Zasiew został dokonany i do dziś jest eksploatowany. A ponieważ jest w interesie Kościoła, tym chętniej wyciąga się trup
    @tatarak99
    Masz niestety rację, często mi się zdarza tłumaczyć to nawet moim znajomym. Niektórzy "gdzieś słyszeli" wersję że dziecko znajomych/kolegów "zachorowało" na autyzm po szczepionce.
    Inna wersja, że ktoś "zachorował" po szczepionce na grypę bo mu ją "wszczepili". Na moją uwagę, że w szczepionce na grypę (w innych również) NIE MA żywych wirusów, więc nie można ich "wszczepić" - reakcja zawsze ta sama - NAPRAWDĘ ???? NO CO TY????
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @tatarak99
    We Włoszech onegdaj pewne małżeństwo oskarżyło państwo włoskie, ze od przymusowego szczepienia ich dziecko złapało autyzm. Sąd przyznał im rację i wysokie odszkodowanie. Piała o tym La Repubblica.
    już oceniałe(a)ś
    1
    4
    Proepidemicy, a nie żadni antyszczepionkowcy. Cwane szuje semantyczne.
    już oceniałe(a)ś
    82
    0
    W 4 miesiące 2019 odnotowano 720 przypadków zachorowań na odrę .
    ponad 11 razy więcej niż w roku 2017, kiedy zachorowały w Polsce 63 osoby . w 2015 -48 zachorowan
    trwa sprawdzanie kolejnych 400 przypadków.

    glupota rozprzestrzenia sie rownie szybko
    @tatarak99
    A jeśli te liczby kogoś nie przekonują, to na całym świecie w 2018 na odrę umarło ponad 50 tysięcy dzieci poniżej 5go roku życie. Nie wszędzie dotarły szczepienia.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Cytat za portalem racjonalista.pl
    "Wolnomyśliciel Stanisław Kostka-Potocki w Podróży do Ciemnogrodu (1821) ukazywał tytułowy kraj, mający być Państwem Kościelnym, jako zamieszkały przez ludzi zabobonnych, którzy „żadnej przeciw zarazie nie używają ostrożności mówiąc, że temu, co się dzieje z zrządzenia Nieba, opierać się człowiekowi nie godzi.”

    A oto jeszcze papież Leon XIII (1878-1903) takie zajął stanowisko w kwestii epidemii ospy i szczepień przeciw niej, jakby na potwierdzenie swego ciemnogrodziańskiego statusu: „Nie mogę szczepienia ani pochwalić, ani też zakazywać, ale z mej strony traktuję je jako targnięcie się na prawa majestatu bożego”
    Pan Bóg cię zaszczepi
    www.racjonalista.pl/kk.php/s,6152
    @tatarak99
    Papież Leon na stos!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @tatarak99
    <<< A oto jeszcze papież Leon XIII (1878-1903) takie zajął stanowisko w kwestii epidemii ospy i szczepień przeciw niej, jakby na potwierdzenie swego ciemnogrodziańskiego statusu: „Nie mogę szczepienia ani pochwalić, ani też zakazywać, ale z mej strony traktuję je jako targnięcie się na prawa majestatu bożego” >>>

    Jest tu co prawda pewien problem, bo Leon XIII (ani żaden inny papież) nigdy niczego podobnego nie powiedział, a w połowie XIX wieku szczepienia przeciwko ospie były już w Europie powszechne, a w wielu krajach obowiązkowe (np. w Królestwie Polskim w wojsku i w szkołach od 1815) i zupełnie niezależne statystycznie od wyznania, choć na ogół protestanci sprzeciwiali się szczepieniom bardziej (np. w Wielkiej Brytanii szczepienia były zakazane i karane do 1840). Przepraszam, ale człowiek który wymyślił taki idiotyzm ma najwyraźniej bardzo skromne pojęcie zarówno o historii szczepień, jak i katolicyzmu ;-)
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @kapitan.kirk
    No nie wiem, to jeszcze pisał Agnosiewicz przed tym jak został PiSolubem.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @tatarak99
    Zawsze uważałem, że księża przede wszystkim powinni działać zgodnie ze swoją wiarą i "rozkazami" swojego szefa - papieża. I księżom powinien być zakazany dostęp do leczenia przez lekarzy. Niech się wyłącznie modlą i poddadzą woli bożej ;-P
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Idąc za głosem swego Pasterza katolicka część Montrealu odmówiła szczepień w roku 1885, kiedy wybuchła tam groźna epidemia ospy. Jeden z księży wyjaśnił nieszczęście w optyce teologicznej:

    „Jeśli zostaliśmy dotknięci ospą, to stało się tak z powodu karnawału podczas ostatniej zimy, z powodu ucztowania i uciech cielesnych, które obrażały Pana”.
    „Ojcowie oblaci, których kościół mieścił się w samym centrum zainfekowanego okręgu, nadal potępiali szczepionkę; nawoływali wiernych, by ufali w skuteczność różnego rodzaju praktyk religijnych.

    Z upoważnienia hierarchii zarządzono wielką procesję z uroczystymi modłami do Dziewicy, opisując szczegółowo sposób posługiwania się różańcem”

    White, Historia wojny między nauką i religią w chrześcijaństwie, tom II, s. 60
    już oceniałe(a)ś
    13
    0