Podczas kontroli pieców grzewczych na jednej z posesji w Krakowie strażnicy miejscy trafili na węgiel bez certyfikatu. Sprawą zajęła się Inspekcja Handlowa, która potwierdziła naruszenie prawa w skawińskim składzie opału.
Strażnicy kontrolowali posesję przy ul. Wrony w Krakowie pod kątem spalania odpadów w domowej instalacji grzewczej oraz jakości używanego paliwa. Jak się okazało, w domu używano węgla bez certyfikatu zgodnego z wzorem określonym przez Ministerstwo Energii. Właściciel okazał jedynie dokument zakupu węgla i potwierdzenie dowozu paliwa pod swój adres.
Kontrolny zakup węgla
Jak tłumaczył, w składzie opału w Skawinie otrzymał jedynie paragon oraz pisemne oświadczenie, że sprzedane paliwo spełnia warunki wynikające z uchwały sejmiku wojewódzkiego.
Wszystkie komentarze