Nowe miejsce kulturalne na mapie Nowej Huty - galeria Huta Sztuki na osiedlu Górali. A w niej dorobek nowohuckich artystów, którzy do nowego miasta przyjechali za junakami. Rozmowa z Barbarą Solecką, kuratorką wystawy w galerii Huta Sztuki.
Renata Radłowska: Był taki blok...
Barbara Solecka:... w którym na co drugim piętrze mieszkali artyści plastycy. Zbudowano go w samym centrum Nowej Huty, na osiedlu Centrum D. Ale dlaczego w ogóle artyści? Dlaczego w Hucie? Dlaczego osobny blok? Otóż już na samym początku budowy Nowej Huty założono, że trzeba do nowego miasta wprowadzić artystów, bo bez sztuki tysiące junaków żyć nie powinny. Część junaków uczyła się pisać i czytać, inni mogli dokształcać się zawodowo, a jeszcze inni – realizować pasje, rozwijać zainteresowania. Pomagali w tym artyści, którzy studiowali na krakowskiej ASP – przeprowadzali się do Huty, dostawali małe mieszkanka i pracownie, a potem zakładali te wszystkie kółka zainteresowań i ogniska plastyczne.
Wszystkie komentarze