Awantura na placu budowy na Osiedlu Teatralnym. Mieszkańcy zablokowali wjazd na budowę ciężarówkom. Doszło do przepychanek. O godzinie 18 wygasło pozwolenie na wjazd i betoniarki odjechały.

W poniedziałek na osiedlowych uliczkach pojawiły się znaki zakazu wjazdu dla pojazdów o masie powyżej 3,5 tony. Ustawił je ZIKiT po interwencji mieszkańców, którzy walczą o wstrzymanie budowy (decyzję wydał 25 czerwca magistrat, ale deweloper przekonuje, że nie dostał żadnego pisma).

- I na razie to jedyne rozwiązanie. Na ostateczne rozstrzygnięcie sprawy musimy poczekać do 12 lipca, kiedy miną dwa tygodnie od dostarczenia inwestorowi decyzji o wstrzymaniu prac budowlanych - mówi Dariusz Nowak, kierownik biura prasowego krakowskiego magistratu. - Czy to pomoże? Mamy nadzieję, że tak, bo nie da się przecież taczkami przewozić płynnego betonu.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Dobra wiadomość : społeczeństwo się wreszcie budzi i wychodzi na ulicę. Zła wiadomość : to pokazuje arogancje i pewność siebie deweloperów. Ile takich kombinacji na innych budowach jest można się tylko domyślać. A urzędnikow jak zwykle przez tyle lat na miejscu nie było. Bo po co kontrolować ?
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Jacek zostanie pietnasty raz prezydentem i powiem że mu to sie w sumie podoba. Chamstwu z huty sie nowoczesność nie podoba. Jak się zieleni zachciewa i normalnych warunków życia to najlepiej do gdańska a nie narzekać na dewelopera
    @gatechrasher
    A Łukaszek wystawi rączkę do smarowania, i znaki znikną. I stwierdzi, że Huta to nie Kraków, więc to nie jego problem.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1