Ponad 5 promili alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca opla, którego zatrzymali policjanci w miejscowości Moszczenica. A uwagę mundurowych zwrócił, bo jechał bez zapiętych pasów.

5 czerwca ok. godz. 17.30 patrol gorlickiej drogówki zatrzymał do kontroli drogowej kierowcę opla, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci wyczuli od niego woń alkoholu i poddali go badaniu trzeźwości.

Wezwano pogotowie ratunkowe

Na miejscu interwencji policjanci stwierdzili ponad 4,2 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. Weryfikacja w komendzie wskazała 5,12 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku ze stwierdzoną ilością alkoholu w organizmie mężczyzny na miejsce wezwano załogę pogotowia ratunkowego, która po badaniu zezwoliła na jego powrót do domu.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    No i niech się jakieś ajronmeny wstydzą, skromny, zwykły Polak, 5,12 i wyglądał na trzeźwego. Gdyby nie ta woń i pasy!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0