Nawet kilkadziesiąt minut mogą być opóźnione autobusy komunikacji miejskiej w Krakowie. W mieście są ogromne korki.
- Po dojechaniu na pętlę kierowcy zgłaszają nam każde opóźnienie ponad 5 minut. Na drogach jest tragicznie - Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.
Największe opóźnienia mają autobusy przejeżdżające przez al. 29 Listopada, ul. Kamieńskiego, Konopnickiej, Aleje Trzech Wieszczów, a także między rondami Mogilskim a Grzegórzeckim.
CZYTAJ TEŻ: Codzienna inwazja aut na Kraków. Ile ich wjeżdża, skąd najwięcej?
Przez kilkanaście minut problemy mieli też pasażerowie tramwajów w kierunku Nowego Bieżanowa.
Wszystkie komentarze
Selekcja naturalna odsiewa takich, co nie dbają o własne dobro. Dlatego jest ich tak mało.
Trzeba być strasznie zdeterminowanym by zamiast swojego samochodu pchać się do spóźnionych autobusów i tramwajów.
Niby miasto stara się coś z tym zrobić (ograniczanie ruchu, bus pasy, separatory) ale to nie przynosi żadnych rezultatów. Wczoraj wybrałem się tramwajem na rynek główny na Kiermasz Bożonarodzeniowy i gorzko tego żałuję. Na Rynek nie dojechałem bo tramwaj stał zamiast jechać i bilet się skończył.
Powrót jeszcze gorszy po po przejechaniu 2 przystanków tramwaj stanął i motorniczy oznajmił, ze awaria i dalej nie jedziemy.