Trzy sceny, trzy dzielnice, trzy muzyczne klimaty. Tak wyglądał tegoroczny Sylwester w Krakowie. Mieszkańcy i turyści bawili się podczas trzech równoległych imprez w Nowej Hucie, na Rynku Podgórskim i Rynku Głównym.
- W tym roku powitanie Nowego Roku w Krakowie będzie przypominało. prywatki. I to aż trzy! - zapowiadał Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. I dodał: - Sylwester w Krakowie to w tym roku trzy sceny, które staną w trzech różnych dzielnicach. Dzięki temu wydarzenie będzie jeszcze bliżej mieszkańców.
Rzeczywiście miejskie imprezy przypominały prywatki. W sumie podczas trzech zabaw bawiło się mniej osób niż w poprzednich latach, kiedy Kraków na Rynku organizował wielką telewizyjną imprezą z udziałem najpopularniejszych gwiazd, ale sami mieszkańcy tę nową formą zabawy sobie chwalili.
Wszystkie komentarze