Rozjazd na budowanej łącznicy Zabłocie - Krzemionki zamontowała w ostatni weekend krakowska firma. Wykorzystała swój najnowszy wynalazek - wagon Switcher. Dwie maszyny z pracą uporały się w 275 minut.

Wagony Switcher stworzone przez KZN Bieżanów pojawiły się na budowie łącznicy w nocy z 6 na 7 października. Przy ich pomocy przywieziono, rozładowano i ułożono w miejscu zabudowy zwrotnicę, szyny łączące i krzyżownicę. One również zostały wyprodukowane przez zakłady KZN.

Całość prac zabrała niecałe pięć godzin. - Skróciliśmy wydatnie czas zamknięcia torów i zmniejszyliśmy ryzyka na placu budowy i utrudnienia dla zarządcy, przewoźników i pasażerów - mówi Grzegorz Leszczyński, prezes KZN Rail, operatora systemu Switcher.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Czyli, mozna, jak sie ma odpowiedni sprzet i sie chce.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    No to zbliżamy się do tego, co robią w reszcie UE. W Niemczech rondo na sporej ulicy robią w jeden weekend, tak, jak remont mostka. U nas dotąd to trwało miesiącami. Może wreszcie się zmieni.
    @lucusia3 Rondo rondu nierówne. Jak masz jakiekolwiek wylewanie betonu, to o ile nie skorzystasz z prefabrykatow (a nie zawsze się da), to masz co najmniej kilka miesięcy robót. Nie da się tak porównywać obiektów, które mogą być całkowicie różne.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1