Skandując "Dzieci czekają, dzieci czekają" tłum przed Franciszkańską 3 domagał się wyjścia papieża do okna i spotkania z wiernymi. Gdy to nie nastąpiło, niektórzy nie kryli rozczarowania. - Szkoda, że nie wyszedł do nas chociaż kardynał Dziwisz - mówili.

Po powrocie papieża Franciszka z Brzegów do krakowskiej kurii ok. godz. 21., pod oknem na Franciszkańskiej 3 tradycyjnie zebrały się tłumy. Na początku rozentuzjazmowani pielgrzymi śpiewali "Barkę", hymn Światowych Dni Młodzieży, skandowali "Papa Francesco" i "Kochamy Ciebie".

Wolontariusze: Okażcie miłosierdzie Franciszkowi

Z biegiem czasu, gdy okno papieskie nie otwierało się, coraz częściej słychać było pytania, czy Franciszek zdecyduje się pokazać w nim. Nadzieja jednak nie ginęła. Zmieniło się to dopiero, gdy do barierek oddzielających tłum od ulicy Fraciszkańskiej podszedł ochroniarz i przekazał, że papież jest bardzo zmęczony i nie wyjdzie do okna. Część osób skłoniło to do jeszcze głośniejszego wołania imienia papieża, ale pojawiły się też nowe hasła. "Dzieci czekają, dzieci czekają" - zakrzyknął mężczyzna z biało-czerwoną flagą, co podchwyciła reszta. W tej samej chwili obcokrajowcy wołali "Papa Francesco".

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Aleksandra Sobczak poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Co za bezmyślna tłuszcza, szukająca idiotycznej rozrywki. Bo chyba nikt mi nie wmówi, że to jest duchowość? No nie, nikt mi nie wmówi.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Chyba jednak nic nie usłyszeli :( z tego co papież mówił, o nie byciu egoistą i nie myśleniu tylko o sobie. "Dzieci czekają" to krzyczały dzieci czy dorośli? :) Miejmy nadzieję, że to tylko nieliczni, którzy naprawdę nie potrafią zrozumieć, że nawet papież może być zmęczony i ma prawo do odpoczynku.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0