Liczne remonty i opady deszczu spowodowały, że w poniedziałek jeździ się po Krakowie bardzo wolno. O godz. 9.30 doszło do wypadku na ul. Lubicz. Samochód marki BMW uderzył w słupki odgradzające chodnik od jezdni. Jeden z miejskich autobusów zaklinował się między separatorami a rozbitym autem.
Zakorkowane jest centrum miasta, a także autostradowa obwodnica, na której utworzył się kilkukilometrowy zator w stronę Katowic. Trudno też jeździ się alejami Powstańców Śląskich i Wielkopolskich oraz ulicą Wielicką - wszystko z powodu trwającej w tej okolicy budowy łącznicy kolejowej Zabłocie-Krzemionki. W poniedziałek drogowcy wprowadzili tam kolejne zwężenie jezdni.
Utrudnienia występują też w komunikacji miejskiej: "Trochę padającego deszczu wystarczy, żeby utworzyły się gigantyczne korki na terenie prawie całego miasta. Duże opóźnienia występują w realizacji rozkładów jazdy następujących linii: 125, 132, 163, 164, 172, 173, 304 oraz 503. Autobusy linii 174 jadące w kierunku Os. Kurdwanów na przystanku Stoczniowców mają opóźnienie 10 minut, natomiast na przystanku Powstańców Wielkopolskich - 13 minut" - informował tuż przed godz. 9 dyżurny MPK.
Wszystkie komentarze