Najzdrowsza woda płynie z kranów w Singapurze, a zaraz po niej... w Krakowie. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez Europejską Organizację Współpracy na rzecz Benchmarkingu (EBC).

Organizacja przebadała wodę w kilkunastu krajach Holandii, Belgii, Hiszpanii, Portugalii, Polski, Włoch, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Rosji, Norwegii, Singapuru, Szwajcarii, Japonii, Francji oraz Cypru.

Jak podał portal krakow.eska.pl krakowska "kranówka" znalazła się na II miejscu w tym rankingu. Portal cytuje Roberta Żurka z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie. Jego zdaniem woda z kranu bywa zdrowsza niż ta, którą kupujemy w butelce. - Ma więcej substancji mineralnych, niż wody stołowe. Z całą pewnością picie wody prosto z kranu nie wpływa negatywnie na nasz organizm - przekonuje Żurek.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Lobby "producentów" butelkowanej >wody źródlanej< (tj. wody wlewanej do butelek i sprzedawanej z kilkusetkrotnym(!) przebiciem ceny) dostanie palpitacji...
    @g.k.marek www.woda.edu.pl/artykuly/reklamy_wody/
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    w Wiedniu w hotelach, restauracjach, kawiarniach podaje się na stoliki kranówkę.jest to woda z alpejskich lodowców i jest lepsza od przereklamowanych mineralnych.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    ma wiecej mineralow niz wody stolowe -KTO to pisze ??!! , woda stolowa to zwykla kranowa + co2 albo i nie , da jeszcze wode mineralna , i oczywiscie "lecznicza".
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Szkoda, że nie możemy nią oddychać
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    A krakowskie powietrze na pierwszym miejscu...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Cytuje: Wymagalo to oczywiscie modernizacji naszych systemów wodociagowych, aby pozwalaly na uzdatnianie wody nawet najgorszej jakosci. To wazne, bo Kraków pobiera wode z rzek, do których docieraja rózne zanieczyszczenia z okolicznych miejscowosci. W ostatniej dekadzie wprowadzilismy jednak sporo nowoczesnych rozwiazan i nawet z wód niedostatecznej jakosci jestesmy w stanie przygotowac wode bardzo wysokiej jakosci, nadajaca sie do picia bez przegotowania Czyli mozemy uzdatnic najwieksze go...no. Na zdrowie.
    @jackk3
    nie chcę Cię martwić, ale ziemia ma obieg zamknięty od dobrych kilku miliardów lat, więc ZAWSZE pijesz jakieś uzdatnione siki, które przechodzą odwieczną, cykliczną zmianę stanu skupienia (sic ;), filtracji i zanieczyszczenia na zmianę.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    rozumiem, że najzdrowsza, bo pochodząca z natury? I dlatego od kilku miesięcy woda z kranu na Prądniku Białym śmierdzi gnojówką tak że ust po myciu zębów nie można przepłukać? Rozumiem, że taki walor smakowy ma jeszcze tylko woda w Singapurze?
    @generationnext rozumiesz tyle, co zwykle: g?wno rozumiesz.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    dziś jest 13.03 2016 nie 1.04.2016
    już oceniałe(a)ś
    1
    0