Żołnierze i żandarmi wojskowi z Małopolski i ze Śląska poszukują drona, z którym podczas ćwiczeń operator utracił kontakt.

Komunikat potwierdzający zaginięcie maszyny podało na swojej stronie Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. "8 marca w godzinach popołudniowych podczas szkolenia taktycznego z użyciem bezzałogowca utracono łączność pomiędzy statkiem powietrznym a stacją kontroli i kierowania. Analizując trasę lotu drona udało się określić prawdopodobne miejsce znajdowania płatowca. Aktualnie trwają poszukiwania bezzałogowca" - brzmi lakoniczna informacja podpisana przez rzecznika prasowego ppłk. Szczepana Głuszczaka

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze
    Dron podał się do dumisji. Nie dziwię się.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Bunt Maszyn. Cz. I. Dezerter.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Proponuje dać ogłoszenie - trzy flaszki za dron !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0